Strona główna
OPOWIADANIA:
Kuzynki
Matka Chrzestna
Braciszek
Seks z chłopakiem siostry
Sypialnia kuzynki
Zaskoczona córeczka
Jak chłopcy ujeżdzali mi żonę
Córeczka
Z siostrą w łazience
Po szkole
Taniec erotyczny
Piękna studentka
Niespodziewana przygoda
Stara miłość
Turniej brydżowy
Impreza rodzinna
Zapłata za kurs
Czułam się dziwką
Agnieszka Wesele
Peter i Stepowe Konie
Urlop w Długopolu
Mama Pawła
Przygody Moniki- ciąg dalszy
Agata i ja
Magda 16
Tak się spuścić
Toaleta w kawiarni
Klapsy w pupę
Sny erotyczne
W autobusie
Fantazje o żonie dziwce
Pod nosem chłopaka
Córeczka
Noc przyjemności
Zielona szkoła
Zakończenim roku szkolnego
Malowanie u cioci Izy
Odwiedziny szwagierki
Młode cycatki
Jezioro
List od Beaty
Córka szefa
Koleżanka mamy
Gosposia
Bibliotekarka
Podglądacz
Instruktorka
Sex u lekarza
Dyrektorka na basenie
Kuzynka Monisia
Wywiadówka
Kąpiel Joanny
Matka kolegi
Czerwcowa wyprawa
Moje wesele
Szkolne zabawy
Nauczycielka od niemieckiego
Pani
Matka i córka
Przyłapana
Czystość aż do ślubu?
Walentynkowy samochód
Wyprawa na ryby
Tirówki
Moi studenci
Pani z agencji
Korepetycje
W autokarze
Wibrator
U Marka
Iza
Poznać lesbijki
Ankieter
Bez zbednych słów
Słodkie gody
Mała orgia
W pociągu
Bankiet
Pełna oddanie
Sauna pełna rozkoszy
17-letnia Bogini
Ciocia Ania
Piątkowy wieczór
Na tygrysiej skórze
Karina
Kawa jak afrodyzjak
Działkowe zabawy
Zdrada przez pomyłkę
Moje siostry II
Moje siostry
Pobożna dzieweczka
Masaż kręgów i nie tylko
Sylwester
Walentynki
Pijana koleżanka
Ehh miałam pecha
Trzech Budrysów
Masażyści i zabawki
Górksa przygoda z kuzynką
W pracy
Bal maturalny
Pierwszy trójkąt
Sąsiad
Zaplanowany seks
Tango w Pałacu
Szwagierka
Po weselu na dwa baty
Pierwszy raz w akademiku
Wakacje u Natalii
Dawna koleżanka

Kamerki z amatorskimi dziewczynami online

Tak się spuścić



Historia ta mogła się zdarzyć w tysiącach domów w Polsce. Tak już jest, że w święta dzieją się cuda. To właśnie miało miejsce także u mnie. Miałem wtedy osiemnaście lat i jak każdy chłopak w tym wieku interesowałem się tym, co dziewczyny mają pod spódnicą... ale wracając do mojej historii...

Jak nakazuje tradycja w święta cała moja rodzina zbiera się przy stole. Jednak podczas tych, swoją obecnością zaszczyciła nas jeszcze kuzynka Agata, której właściwie nigdy dobrze nie poznałem, ponieważ była to bardzo odległa rodzina. Pyzatym wiecznie gdzieś się przeprowadzała z rodzicami. Dopiero podczas tych świąt poznałem... jaką jest osobą... Cóż, na pierwszy rzut oka całkiem, całkiem. Nie żaden wieszak a zdrowa, wysoka dziewucha o rudych włosach i zielonych oczach. Może jeszcze wspomnę, że miała nocować u mnie w pokoju z racji posiadania przeze mnie dwóch oddzielnych łóżek.

To, co chcę Wam opisać zaczęło się już przy stole. Oczywiście posadzono mnie obok niej, co miało później przynieść nieobliczalne skutki. Kiedy tak sobie wcinaliśmy świąteczne jedzonko mlaszcząc i siorbiąc ze szklanek Agacie ze stołu spadł widelec. W jednej chwili oboje pochyliliśmy się na krzesłach aby go podjąć z ziemi. Stało się to o tyle szczęśliwie dla mnie, że przypadkiem spojrzałem za dekolt Agacie, która nadal niczego nieświadoma szukała tego nieszczęsnego widelca. Gapiłem się na jej pełne piersi przez pewną chwilę udając że też szukam widelca. Trwało to na tyle długo, że zdążyłem poczuć twardniejącego w spodniach ptaka. Od tej pory niecierpliwie czekałem na koniec kolacji.

Kiedy wszyscy goście rozeszli się do swoich domów poszedłem do swojego pokoju nieco odpocząć. Z tego, co zauważyłem rodzice także powoli kładli się spać. Agata udała się do łazienki i brała prysznic. Cała ta sytuacja, jaka zaistniała przy stole nieźle mnie nakręciła. Na wspomnienie tego, co widziałem czułem jak zaczyna mi brakować miejsca w spodniach. Korzystając z okazji, że wszyscy są zajęci swoimi sprawami przymknąłem drzwi swego pokoju i usiadłem wygodnie w fotelu. Rozpiąłem spodnie i wciągnąłem fiuta. Myśląc o piersiach Agaty zacząłem rozładowywać swoje "napięcie seksualne" we wiadomy sposób. Już miałem kończyć, gdy nagle do pokoju weszła Agata. W jednej chwili zaczerwieniła się na widok mojej zabawy.

- ...Oj... Przepraszam... - powiedziała speszonym głosem i szybko wychodząc zamknęła drzwi.

W jednej chwili schowałem miękkiego z przerażenia fiuta i zupełnie nie wiedząc co zrobić dalej siedziałem w fotelu. Nie mogłem uwierzyć, że przyłapano mnie na waleniu konia. Na dodatek zrobiła to moja kuzynka, która ma nocować w moim pokoju. Zastanawiałem się jak przetrwam tę noc. Przecież nie będę w stanie wydusić z siebie słowa. Taki wstyd.

Minęło kilkanaście minut. W tym czasie zdążyłem posłać łóżka, zarówno Agacie jak i swoje. Nie czekając na nią położyłem się spać. Ukrywając twarz pod kołdrą zacząłem wpatrywać się w ścianę.

- Puk, puk

- hmm... tym razem puka... - pomyślałem

- Proszę - odparłem nie odwracając głowy

Po krokach poznałem że weszła Agata. Chwilę pochodziła po pokoju i zaczęła szykować się do snu. Szelest świeżej pościeli oznajmij, że już położyła się spać. Po chwili zgasiła lampkę przy łóżku. W pokoju zapanowała wręcz grobowa cisza.

Nie mogłem zasnąć. Na dodatek bałem się poruszyć. Myśl o przyłapaniu mnie w takiej sytuacji wręcz paraliżowała mnie. Leżałem tak około godziny.

- Śpisz? - nieoczekiwanie spytała Agata przełamując trwającą ciszę.

Nie miałem odwagi odpowiedzieć że nie. Żadne słowo nie potrafiło się przecisnąć przez ściskane strachem gardło.

- Jeśli nie... - ciągnęła dalej - ...to chciałam Cię przeprosić. Nie powinnam wchodzić bez pukania. Nie wiedziałam... że jesteś w pokoju...

Udawałem że śpię i nie słyszę tego co do mnie mówi. Przecież jutro rano jedzie do domu, udam że śpię i nie będę musiał patrzeć w jej twarz. Znów zapanowała cisza. Będąc pewien powodzenia swego planu niemal zasypiałem jednak Agata na nowo rozpoczęła swój monolog.

- Wiesz...ja czasem też to robię - wyszeptała na tyle głośno, że usłyszałem jej słowa.

- Lubię czasem tak się pobawić - opowiadała dalej - To nic złego. Jak chcesz możemy o tym pogadać. Na pewno będzie Ci z tym lepiej.

Co ona wygaduje? - pomyślałem. Mimo tego nadal bałem się powiedzieć cokolwiek. Kolejny raz zapanowała cisza.

- Ostatnio robiłam to w twojej łazience, jak brałam prysznic - ponownie wyszeptała Agata.

Niedowiary, moja kuzyneczka opowiada mi takie rzeczy. W jednej chwili uspokoiło to moje myśli. Postanowiłem podjąć temat.

- U mnie.? Pod prysznicem? - spytałem z niedowierzaniem

- Jednak nie śpisz. Też nie potrafiłabym gdyby mnie ktoś przyłapał. Tak pod prysznicem. - potwierdziła stanowczo

- Myślałem, że robią to tylko faceci.

- Jak widzisz... nie tylko...

Nagle przez malutką szparę pod drzwiami wdarło się światło z przedpokoju. Najwyraźniej nie wszyscy jeszcze spali. Aby nikt nie usłyszał tematu naszej rozmowy Agata zaproponowała abym położył się obok niej. Faktycznie, odległość między naszymi łóżkami nie pozwalała na swobodną rozmowę.

- Chodź do mnie. Nie będziemy krzyczeć do siebie na takie tematy. Jeszcze ktoś nas podsłucha i dopiero będzie jazda. - zaprosiła Agata jednocześnie podsuwając się pod ścianę i podnosząc kołdrę. Mimo panujących ciemności miałem wrażenie, że zobaczyłem jej uda. Kolejny raz zaczęło uderzać mi do głowy. Zgodziłem się i już po chwili leżeliśmy razem w jednym łóżku.

- Pierwszy raz mówię o takich sprawach z kimkolwiek - tłumaczyła - w dodatku strasznie mnie nakręcają takie zabawy. Robiłam to już w wielu śmiesznych sytuacjach i miejscach. To prawie jak hobby - żartowała

Z niedowierzaniem słuchałem tego co mówiła. Potem ja opowiedziałem jej nieco o swoich wyczynach w tej dziedzinie. Jak się okazało żadne z nas jeszcze tego nie robiło. Gdy skończył się temat zapanowała cisza. Leżeliśmy tak dłuższą chwilę. Niespodziewanie Agata spytała szeptem:

- Mogę go dotknąć?

Tym pytaniem zupełnie mnie zaskoczyła. Nikt jeszcze mnie o to nie poprosił, więc nie wiedziałem jak zareagować. Jednak zgodziłem się. Już po chwili poczułem jej rękę, która delikatnie wsuwa się pod moje slipy.

- Czekaj pomogę Ci - powiedziałem po cichu i ściągnąłem z siebie bieliznę.

W jednej chwili Agata przystawiła dłoń do mojego fiuta. Zaczęła go delikatnie macać na całej długości.

- Podoba Ci się?

Jedyne dźwięki, jakie mogłem w tej chwili wypowiedzieć to mruknięcie z zadowolenia.

- Przynieś latarkę chcę go zobaczyć - zaproponowała, a ja czym prędzej podbiegłem po nią do szuflady. Agata wzięła ją do ręki i zaczęła świecić nią pod kołdrą. Teraz oboje mogliśmy patrzeć na to co robimy.

Agata leżąc na boku ponownie zaczęła mnie pieścić. Chwilę delikatnie podrapała mnie po jądrach a potem wzięła do ręki fiuta. Poczułem jak w jej dłoni staje się coraz twardszy. Kiedy już na dobre stanął w jej dłoni, zaczęła robić ręką szybkie ruchy tak jakby to ona mi waliła. Niesamowite jak szybko poruszała się jej ręka. Nie trzeba było długo czekać na...

- Czekaj odchylę kołdrę, bo zaplamimy pościel - powiedziałem ostatkiem sił powstrzymując wytrysk.

- Tyle się starałam a ty chcesz to wywalić na siebie - powiedziała Agata - podsuń się i spuść mi się na brzuch. Mówiąc to podciągnęła nocną koszulkę i skierowała mojego fiuta na siebie. Kilka szybkich ruchów i całe nasienie wytrysnęło na jej ciało. Sperma zaczęła spływać po jej brzuchu. Część nawet zalała jej pępek i utworzyła śmieszne białe jeziorko. Agata puściła mojego ptaka i zaczęła rozcierać na sobie spermę.

- No wiesz... tak się spuścić na dziewczynę... - zaczęła grymasić ze śmiechem

- Teraz ty mi zrób - dodała...

A już myślałem, że mi tego nie zaproponuje. Położyłem drżącą rękę na jej biodrze i stamtąd powoli wsuwałem ją pod majtki. Nie jakieś tam wymyślne stringi tylko zwykłe bawełniane majteczki. Zacząłem przesuwać ją w kierunku cipki. W pewnej chwili poczułem że dotykam czegoś miękkiego.

- Widzę że nie golisz...

- Tak jak ty - odparła

Przez chwilę bawiłem się jej włoskami, zakręcałem je wokół palca i głaskałem. Potem zacząłem dalej wsuwać rękę w kierunku krocza. Poczułem pod palcami ciepło i wąziutki rowek. Delikatnie wsunąłem w niego jeden z palców. Agata drgnęła i cichutko zamruczała z rozkoszy, po czym uniosła lekko nogę. Teraz mogłem całą dłonią masować i pieścić jej cipkę. Moja ręka zaczynała robić się coraz bardziej wilgotna od soczków Agaty. Znów wsunąłem palec w ten rowek aż poczułem malutkie zgrubienie. Zacząłem drażnić je palcem, co bardzo spodobało się Agacie, bo zaczęła poruszać się w rytm moich pieszczot.

- Wsadź palec... - zaproponowała

Zacząłem szukać jej dziurki. Po chwili pod palcami poczułem wgłębienie, w które delikatnie wsunąłem jeden z palców. W środku była ciepła i wilgotna. W dodatku jej cipka szczelnie przylegała do palca. Zacząłem robić ruchy jakbym chciał ją tym palcem przelecieć.

- Szybciej, szybciej - poganiała, a ja coraz szybciej wsadzałem i wyciągałem palec z cipki. Nagle Agata ścisnęła nogi zamykając w cipce mój palec. Poczułem jej skurcz a z ust Agaty wydał się cichy okrzyk.

- Już? - spytałem

- Już. Byłeś świetny. Naprawdę robiłeś to pierwszy raz dziewczynie? - dopytywała się przekornie Agata.

Po tej zabawie leżeliśmy przez chwilę w ciszy. Nawet nie docierały już do nas żadne odgłosy z przedpokoju, co oznaczało, że wszyscy poza nami już spali. Kiedy nieco uspokoiły się nasze oddechy Agata ponownie rozpoczęła rozmowę.

- Mam ochotę na jeszcze. Mam nadzieję, że ty też?

- No pewnie że tak. Co teraz będziemy robić? - spytałem

- Poliżesz mnie po cipce?

- O niczym innym nie myślę...

- Stanę na czworaka i wypnę zadek a ty zaczniesz mnie lizać od tyłu tak jak robią to zwierzątka.

Powoli stawaliśmy się coraz bardziej rozluźnieni i traciliśmy wszelkie opory wględem tego co robiliśmy. Już nawet nie musieliśmy obawiać się tego, że ktoś wejdzie do pokoju, dlatego zapaliłem nocną lampkę. Postanowiliśmy zabawić się przy świetle.

Agata wyszła spod kołdry i stanęła na niej na czworaka. Zgięła ręce w łokciach i wysoko wypięła tyłek. Taki widok ponownie spowodował, że mój fiut stał na baczność. Usiadłem za nią tak, by mieć przed sobą jej cipę. Najpierw ściągnąłem z niej majtki, które we wiadomym miejscu były mokre. Zacząłem przyglądać się dziurkom Agaty.

- Liż! - popędziła mnie

Nie zwlekając oparłem dłonie na pośladkach delikatnie je rozsuwając. Zbliżyłem twarz i zacząłem lizać. Dokładnie od góry do dołu, cała powierzchnią języka aż poczułem łaskotanie jej ciemnych włosków. Jej cipa zrobiła się tak wilgotna, że mój język zaczął się na niej ślizgać. Poczułem lekko słonawy smak. Nie przypuszczałem, że tak to może smakować.

- Błagam wsadź język w cipkę - prosiła

Tak też zrobiłem. Mocno wtuliłem się miedzy pośladki i jak najgłębiej wcisnąłem język. Zrobiłem nim kilka szybkich ruchów aż Agatą wstrząsnął kolejny tego wieczoru orgazm. W międzyczasie sam chwyciłem za swojego fiuta i zacząłem się onanizować. Niemal równocześnie z orgazmem Agaty wystrzeliłem białą salwą, która spadła na jej stopy.

- Nie mów że spuściłeś się mi na stopy... - powiedziała Agata spoglądając na ściekające po jej kostkach nasienie - Jak tak dalej pójdzie będę cała w twojej spermie. - żartowała

Jeszcze raz liznąłem ją po cipce w podzięce za ten wytrysk. W tym czasie w mojej głowie zaświtała pewna myśl.

- Siedziałaś dziś na sedesie?

- Czyżbyś myślał o tym samym co ja? - z niedowierzaniem spytała Agata - Tak... siedziałam. Ale czekaj wezmę jakiś krem z torby.

- Daj, nasmaruję Ci troszkę dziurkę. - zaproponowałem

Wycisnąłem troszkę kremu na palec i zacząłem smarować nim "kakaowe oczko" Agaty, która kolejny raz wypięła się w moją stronę. Delikatnie zacząłem wsuwać palec w jej tyłek. Początkowo z trudem dało się go wcisnąć jednak odrobina kremu zrobiła swoje. Poczułem, że Agata również nieco się rozluźniła i mój palec swobodnie poruszał się w jej dziurce. Nie sądziłem, że wsadzanie dziewczynie palca w tyłek może być aż tak podniecające. Kolejny raz dostałem erekcji. Nawet Agata zaczęła mruczeć...

- Już? Połóż się na pleckach a ja spróbuję na nim usiąść i wbić go w dupę. - rzekła z niekrytą radością.

Kiedy się położyłem Agata stanęła nade mną w rozkroku mając mnie między swoimi nogami. Przykucnęła, wzięła do ręki fiuta i zaczęła nakierowywać go na swoją dziurkę. Chwilę poocierała nim o swoją cipkę jednak poczułem, że zaczyna na nim siadać. Bardzo powoli wdzierałem się w jej tyłek. Agata co jakiś czas podnosiła się i ponownie siadała na nim aby rozgrzać otworek. Z pomocą kremu po pewnym czasie niemal cały fiut schował się w jej tyłku. Agata dosłownie siedziała na mnie całym swoim ciężarem. Nigdy nie zapomnę tego widoku, jej cipka ocierała się o mnie a fiut znikał w drugiej dziurce.

- Jesteś mój - zaśmiała się - Teraz mi powiedz, o czym myślałeś waląc konia. Wiem że o mnie, ale o czym dokładnie?

- Jak schylałaś się po widelec zajrzałem Ci z dekolt...

- Tak Cię napaliły moje cycki? To masz obejrzyj je sobie...

Mówiąc to Agata zdjęła z siebie koszulkę. Zajęty wcześniej obrabianiem jej cipki zapomniałem, że dziewczyny mają jeszcze biust. Czas to nadrobić - pomyślałem. Kiedy Agata siedziała na moim fiucie ja bawiłem się jej piersiami.

Powoli zaczęło nas brać zmęczenie. Czułem też, że za chwilę będę miał kolejny tej nocy wytrysk.

- Teraz nie dam Ci się na mnie spuścić. - ostrzegła Agata zaczynając coraz szybciej mnie ujeżdżać. Zaczęła wręcz na mnie podskakiwać z takim wyczuciem, że ani na chwile nie wypuszczała mnie z tyłka.

- Powiedz kiedy... - poprosiła

Myślałem, że na chwilę przed wytryskiem zejdzie ze mnie, jednak stało się inaczej. Kiedy powiedziałem że strzelam Agata z całej siły usiadła na mnie i nie mając innego wyjścia spuściłem się jej w tyłek. Agata odchyliła się nieco do tyłu. Podniosła się i ześlizgnęła z mojego fiuta.

Chwilę porozmawialiśmy o naszych doznaniach, po czym każde z nas wróciło do swego łóżka. Od tej pory Agata często u mnie gości. Także ja często ją odwiedzam. Zawsze kończy się to kompletnym wyczerpaniem organizmu.
by evangelion
o2u.pl - 
darmowe liczniki
Amateur Cam Girls